środa, 29 stycznia 2014

035 / Future Days

Skorzęcin, 2013 - Karol Gustaw Szymkowiak

Wczoraj skanując materiał z przyczepami do "Nieruchomych podróżników" zeskanowałem też powyższą fotografię. Nie ma na niej przyczepy tylko dlatego, że jest to trzynasta klatka z Bronicki SQ z kasetą na film 220, a trzynasta klatka wychodzi tak jak się trafi (normalnie można na filmie 120 zrobić 12 klatek 6x6, ale w tej kasecie można strzelać dalej, choć 13 klatka prawie nigdy nie jest pełnym kwadratem). Zazwyczaj te trzynaste fotografie powstają spontanicznie, bo trzeba zmieniać film na nowy i kontynuować plener. Tak było i tym razem. 

Przed wczoraj wieczorem oglądałem z kolei film Agnieszki Polskiej "Future Days". To co wczoraj zobaczyłem po zeskanowaniu od razu skojarzyło mi się z owym filmem, który polecam (nie wiem czy można zobaczyć gdzieś w sieci, ja oglądałem na TVP Kultura). 
 
Reszta zeskanowanego materiału to same nieruchome przyczepy kempingowe, czyli typologiczna nuda...    
 

czwartek, 9 stycznia 2014

029 / sexy doll

Łódź, 2012 - Karol Gustaw Szymkowiak

Od tygodnia chodzi za mną utwór Republiki "Sexy doll":


Dopiero dzisiaj przypomniałem sobie, że "jedną taką" sfotografowałem w 2012 roku w Łodzi przy okazji wizyty na FotoFestiwalu. Ktoś wyrzucił plastikową blondynkę na podwórkowy śmietnik, a właściwie nie tyle blondynkę co samą blond głowę. Najwidoczniej tamten związek nie był aż taki żarliwy jak ten, o którym śpiewał Ciechowski... a może zwyczajnie nie przetrwał próby czasu. 

Chwilę po wykonaniu zdjęcia trafiliśmy do galerii FF, gdzie odbywała się m.in. wystawa Vladimira Birgusa. Tam potwierdziło się, że Czesi nie tylko robią świetne zdjęcia, ale też organizują pierwszorzędne wernisaże. Przemiły Czech, przechadzający się po sali wystawowej zawsze z pełną butelką wina w dłoni, zadbał o to aby każdy oglądający wprowadził się w stan umożliwiający optymalny odbiór fotografii. "Chopaczki dawajcie kubeczki"...Chętnie wybrałbym się raz jeszcze pooglądać Birgusa. Oczywiście ze względu na fotografie. 

Aha... skan fotografii zawiera lokowanie produktu bo jest to wersja z tzw. ramką czyli jak się ostatnio dowiedziałem w wersji "unplugged". Podoba mi się to określenie. Tym bardziej, że ta konkretna fotografia rzeczywiście wykonana jest w wersji bez prądu, polską Holgą, czyli aparatem AMI. 

  

piątek, 3 stycznia 2014

"Nieruchomi podróżnicy" - odsłona czwarta: sąsiedzi

Nieruchomi podróżnicy, 2013 - Karol Gustaw Szymkowiak

Nowy Rok na blogu rozpoczynam dwoma "sąsiadami" z cyklu "Nieruchomi podróżnicy". Sąsiadami bo stoją na sąsiednich działkach, czy też raczej zamieszkują sąsiednie działki. Sfotografowane w chyba najbardziej typologicznych kadrach w jakich da się sfotografować obiekt typu przyczepa kempingowa czyli z profilu. Mało tego, że z profilu to jeszcze z tego samego. Tacy sami, a tacy różni...


Podczas skanowania wspominałem sobie utwory przy których bawiliśmy się tegorocznego sylwestra...