Karol Szymkowiak, 2011 |
Wczesną wiosną 2011 roku kupiłem w nieodżałowanym zakładzie foto Andrzeja Kamińskiego we Wrześni, używany kompaktowy aparat Mamiya. Miał on podobno auto-focus, choć posiadane przeze mnie skany jedynego wykonanego nim negatywu wcale tego nie potwierdzają. Jedyne co działało w tym aparacie jak trzeba to był duży napis MAMIYA na korpusie, który dawał +10 do lansu...
Co nie zmienia faktu, że mam sentyment do tych dwóch klatek...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz